Doherty zagrał dla niechcianego fana

Pete Doherty zagrał prywatny koncert dla chłopaka, który nie mógł pojawić się na koncercie rockmana.


2009.08.31

opublikował:

Doherty zagrał dla niechcianego fana

Nieznany z nazwiska nastolatek pojawił się jakiś czas temu na imprezie w londyńskim Roundhouse. Chłopak został jednak wyproszony przez ochronę po tym, jak okazało się, że nie spełnia kryteriów wiekowych. Pete Doherty, gdy się o tym dowiedział, bez namysłu zaproponował swojemu młodocianemu fanowi prywatny występ.

„Dał mi notes i powiedział: `Napisz setlistę`. Zagrał następnie pięć piosenek tylko dla mnie i dla mojej mamy. Trwało to jakąś godzinę. Było niesamowicie”, powiedział chłopak. „Chodził po przebieralni z gitarą i grał jakby występował przed tysiącami widzów. Chwile jak ta tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, jak wielką jest on legendą.”

To nie pierwsza taka sytuacja, kiedy Doherty gra prywatny koncert. Jakiś czas temu lider Babyshambles oddał hołd 16-latkowi, ofiarze raka kości. Pete miał zagrać dla niego, kiedy ten sobie zażyczy. Gdy okazało się jednak, że chłopak umarł, gwiazdor pojawił się na jego pogrzebie i zaśpiewał dla garstki przyjaciół młodzieńca.

Polecane