fot. mat. pras.
Wczoraj poznaliśmy pierwszą dziesiątkę finalistów tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. Druga dziesiątka zostanie wyłoniona w jutrzejszym półfinale, w którym usłyszymy także Blankę i jej „Solo”. Wokalistka od dnia zakończenia krajowych preselekcji nieustannie zmaga się z krytyką i hejtem w Polsce, co z pewnością nie ułatwiło jej przygotowań do Eurowizji. Na ostatniej prostej przed występem Doda zaapelowała do rodaków, by zamiast wyżywać się na Blance, okazali jej wsparcie.
– Wszystkie słowa dezaprobaty, niezadowolenia i protestów dotyczących wyboru reprezentanta Polski minęły. To już jest nie na to pora. Teraz jest pora, żeby się solidaryzować i jako kraj nie robić samemu sobie wstydu i na własną reprezentantkę pluć i siać publiczny ostracyzm wśród innych państw. Wystawiamy sobie tragiczną, fatalną wizytówkę sabotażystów. Apeluję, żeby pokazać się z jak najlepszej strony – zasugerowała gwiazda.