Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Doda ponownie podzieliła się kontrowersyjnym wyznaniem dotyczącym jednego ze swoich byłych partnerów. Wokalistka twierdzi, że mężczyzna rozsyłał jej intymne zdjęcia i nagrania kolegom – byłym policjantom – z „niewybrednymi opisami”.
Podczas wywiadu po niedzielnym występie na Magicznym Zakończeniu Wakacji 2025 w Kadzielni, Rabczewska przyznała:
„Faktycznie była taka sytuacja, że jeden z moich byłych partnerów miał na WhatsAppie grupę eks-policjantów, z którymi dzielił się moimi nagraniami, które mu wysyłałam w zaufaniu… Obrzydliwe to jest.”
Wokalistka nie ujawniła, o którego partnera chodzi, choć wcześniej w mediach wskazywano na Dariusza Pachuta, który pracował jako st. posterunkowy w Oddziale Prewencji.
Doda podkreśliła, że podobne zachowania to brak szacunku dla intymności i zaufania w związku:
„To przedmiotowe, obrzydliwe zachowanie… ktoś cię traktuje jak rzecz i jeszcze chwali się tym między kolegami.”
Wokalistka zaznaczyła też, że problem dotyczy nie tylko osób publicznych, a za takie działania powinny być przewidziane kary.