fot. Karol Makurat
Partner Dody Dariusz Pachut opublikował screeny wiadomości, które dostaje od jej stalkera. Wokalistka każdego dnia ma być nękana próbami kontaktu ze strony kogoś, kto sam siebie nazywa jej „drugim partnerem”. W wiadomościach pojawiają się również groźby, co skłoniło Pachuta do reakcji. Mężczyzna udostępnił screeny, na których możemy zobaczyć, z czym zmaga się wokalistka.
„Myślisz, że ja się czegoś boję albo kogoś się boję? (…) Zobaczysz. Mogę pójść siedzieć” – odgraża się prześladowca, któremu nie podoba się obecny partner wokalistki. „A jak będziesz się z nim dalej tak afiszowała, to będziemy musieli się pożegnać. Znajdę sobie dziewczynę i to się zaczyna teraz. Nie dam ci czasu do jutra i wiesz, że tak jest. Nie dajesz mi wyboru. Nie wiem, czy to wytrzymam, ale poczekam do jutra, bo już coś nas rozłączyło. Już czuję, że nas rozłączyło, jestem wolny, singiel i szuka wolny elektron pary. Jutro daj znać” – czytamy w wiadomościach udostępnionych przez Dariusza Pachuta.
Fani jego i Dody sugerują, że sprawa jest na tyle poważna, że powinni zgłosić ją na policję. Partner Dody jest sceptyczny, twierdzi, że funkcjonariusze nic w tej sprawie nie zdziałają.
