Początkowo DMX odżegnywał się od powyższych czynów, ale ostatecznie przyznał się do stawianych mu zarzutów.
– Problemy z nadużywaniem niektórych substancji leżą u podstaw twoich kłopotów z prawem – powiedziała sędzia Christine Mullenaux. – Twoja kryminalna przeszłość sięga roku 1988. Nie zejdziesz z tej ścieżki, dopóki nie zaczniesz dbać o swoje zdrowie psychiczne.