Raper miał wystąpić na charytatywnym koncercie w Colorado Springs w piątek (16 października). Niestety, DMX spóźnił się półtorej godziny i z tego powodu ochrona nie wpuściła go na scenę.
DMXa poinformowano, że organizatorzy oznajmili fanom odwołanie koncertu z powodu braku obecności rapera. Wkurzony DMX rozpoczął kłótnię z ochroną, która zagroziła mu aresztowaniem.
Hiphopowiec zdecydował się jednak dostać na scenę. W mgnieniu oka został jednak przewrócony na podłogę. Wtedy ziomale DMX`a zaatakowała ochroniarzy. Zaczęła się mała zadyma. W końcu hiphopowiec dostał się na scenę, ale nic nie mógł zdziałać ponieważ wyłączono mu sprzęt nagłaśniający…
Oto zapis video zajścia: