Raper spędził prawie trzy miesiące w więzieniu w Phoenix (Arizona) z powodu nakumulowania się różnego rodzaju przestępstw – od posiadania narkotyków do znęcania się nad zwierzętami. „DMX jest teraz maksymalnie szczęśliwy, że wrócił do domu. W najbliższej przyszłości skoncentrujemy się na odzyskaniu praw rodzicielskich mojego klienta”, mówi prawnik muzyka dla Associated Press.
Jednakże, nie wszystko układa się pomyślnie dla członka załogi Ruff Ryders. DMX został postawiony przed zarzutem zaatakowania funkcjonariusza tacką na stołówce. W tym miesiącu znów zjawi się więc w sądzie.