– Chcę wrócić tym materiałem do początków mojej działalności w grupie Ruff Ryders, a jednocześnie podkreślić to, kim jestem teraz. Z upływem lat moja muzyka dojrzała, także ja jako tekściarka dorosłam. Mam nadzieję, że ludzie to poczują, a w szczególności moi najwierniejsi fani, którzy nie będą się czuli zawiedzeni – powiedziała Eve w rozmowie z Time.com.