Foto: A. Mazur
Kilka dni temu Zui po rocznej przerwie powróciła na social media.
– Od 31 sierpnia jestem niezależną artystką, a to co było wcześniej oddzielam grubą krechą – napisała na swoim Instagramie. Oznaczało to, że Zui zakończyła współpracę SBM Label. Z zorganizowanej w weekend sesji Q&A wynika, że walka o zakończenie kontraktu, który wiązał ją z wytwórnią Solara i Białasa nie było łatwe. Na pytanie – Gdzie byłaś tak długo i co robiłaś – Zui odpowiedziała:
– Zniknęłam, ponieważ moim głównym celem w życiu jest wydawanie muzyki. Kiedy ta możliwość została mi odebrana stwierdziłam, że nie mogę istnieć w internecie.
Pytana o to dlaczego nie ma jej już w SB Zui pisze:
– Miliony pytań o to samo. Widzę, że bardzo was to ciekawi. Ro nieobecności nie był łatwy dla mnie i mojej rodziny. Wszyscy przeżywaliśmy tę sytuację. Teraz jestem wolna i to jest dla mnie najważniejsze. Chcę ruszyć do przodu i nie wracać do tego, co było. Dojrzałam i stwierdziłam, że zachowam w tej sytuacji klasę i profesjonalizm. Nie zdradzę żadnych szczegółów, nie będę się mścić, ani rozkręcać internetowej dramy. To mój jedyny i ostatni komentarz w tej sprawie.
Tutaj Zui w nowej odsłonie:
A tu w pierwszym singlu dla SBM.
Na poniższych grafikach znajdziecie odpowiedzi na wszystkie pytania zadane przez fanów podczas Q&A.