fot. P. Tarasewicz
Siedząc w fotelu fryzjerskim Żabson znalazł chwilę, by porozmawiać z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Raper mówił m.in. o swojej przemianie i o rozdwojeniu jaźni, które zdaniem artysty dokucza wielu polskim raperom. – Dlaczego styl twojej muzyki tak bardzo się zmienił? – zapytał Żabsona podczas instagramowego live’a jeden z fanów. – Bo tak chciałem – odpowiedział Żabson, dodając: – Zmienił się tylko na płytach.
Odpowiadając na pytania fanów Żabson przyznał, że nie tęskni za swoim starym wcieleniem. – Stary Żabson był biedny i smutny – ocenił raper. Nie wszystkim ta przemiana odpowiada. – Stary Żabson był kozakiem, taki zwykły chłopak znikąd – uznał jeden z uczestników transmisji. – No właśnie, taki zwykły chłopak znikąd. To wam pasowało, bo też jesteście zwykłymi chłopakami znikąd. Ale w pewnym momencie ja zmieniłem swoje życie na to, że robię coś ciekawego, rozwijam się. Dalej jestem zwykłym chłopakiem znikąd, ale coś osiągnąłem. Dlatego zamierzam być teraz taki coraz bardziej, bo nie będę udawał kogoś, kim nie jestem – stwierdził.
Artysta podzielił się opinią na temat zachowań panujących na polskiej scenie rapowej – Wiem, że zostaliście przyzwyczajeni do tego, że raperzy udają, że mimo iż zbijają hajs, dalej są zwykłymi chłopakami spod bloków i siedzą na ławce. To wam powiem, że nie siedzą, bo ich znam. Ale w kawałkach będą mówić, że siedzą. Niektórzy mają w sobie tyle psychicznej siły, aby móc nawijać co innego w kawałkach, a mieć zupełnie inne życie. Ja jestem za słaby psychicznie na to, żeby szerzyć mitomanię w moich numerach. Trzeba mieć rozdwojenie jaźni i myślę, że wielu polskich raperów na to choruje – skomentował.