fot. P. Tarasewicz
W cytowanym już przez nas podcaście Żurnalisty z udziałem Eldo warszawski weteran mówi nie tylko o nadchodzącej epce, ale wraca także do historii własnej i polskiego rapu, przypominając czasy współpracy WWO z będącym wówczas poza Grammatikiem NOONEM.
– Bardzo sobie cenię dwie cechy ludzkie – bezinteresowność i lojalność. Jeżeli jesteś ze mną, to albo jesteś w stosunku do mnie lojalny, albo nie ma cię obok mnie, bo jeżeli ja jestem z tobą, to nigdy nie zrobię wobec ciebie niczego, co podważyłoby naszą relację. A jeżeli ty to zrobisz, to natychmiast mnie nie ma – zaczyna Eldo, po czym przytacza przykład sprzed lat, mówiąc o tym, dlaczego NOON nie chciał nagrywać z Jędkerem.
– W momencie, w którym Sokół zaproponował NOONOWI wyprodukowanie kawałka na WWO, NOON mu powiedział: „OK, nagram z tobą kawałek, ale Jędkera w nim nie ma”. Nie dlatego, że uważał, że słabo rapuje – swoją drogą na pewno uważał, że słabo rapuje – ale dlatego, że obraził mnie, w sensie Eldokę, w wywiadzie. Ja nie mogę nagrać kawałka z kimś, kto obraża kolesia ode mnie z zespołu, mimo iż już nie mieliśmy zespołu, to było post Grammatik. Nic nie był mi winien. To było już po sytuacji, kiedy naubliżałem mu, że według mnie zrobił coś złego. Nie miał żadnego powodu, żeby być w stosunku do mnie lojalnym. Ale był. Darzyłem go zawsze i do końca mojego życia będę go darzył gigantycznym szacunkiem, że miał jaja być wobec mnie lojalnym, bo taka była relacja między nami. I ja w stosunku do niego również nie zrobiłbym czegokolwiek, co by zaprzeczyło naszej relacji, mimo tego, że nie jesteśmy blisko siebie – mówi Eldoka.
Tutaj niestety pojawia nieścisłość. Kiedy NOON produkował dla WWO „Bezsenne noce”, faktycznie nie był w tym czasie członkiem Grammatika. Problem w tym, że w kawałku z albumu „We własnej osobie” słyszymy zarówno Sokoła jak i Jędkera.