Dlaczego nie mamy co liczyć na beef Quebo z Fabijańskim? Reprezentant Asfaltu wyjaśnia

Quebo nie szczędził gorzkich słów rapującemu aktorowi w jednym z nowych numerów.


2020.04.02

opublikował:

Dlaczego nie mamy co liczyć na beef Quebo z Fabijańskim? Reprezentant Asfaltu wyjaśnia

fot. kadr z wideo

Quebonafide z nawiązką odpłacił się Sebastianowi Fabijańskiemu za negatywne komentarze na swój temat. Raper poświęcił mu całą drugą zwrotkę zilustrowanego klipem kawałka „SZUBIENICAPESTYCYDYBROŃ”. Fabijański odpowiedział kilka godzin później w Hejt Parku na Kanale Sportowym performance’em, w którym parodiował zachowanie Quebo będące elementem promocji „ROMANTIC PSYCHO”. Odpowiadając na pytania widzów programu zadeklarował także, że nie mamy co liczyć na to, że Sebastian zdissuje Kubę.

Oczywiście to jest potencjał na beef. Ale Quebo jest gościem, który ma takie wyświetlenia i taki fanbase, że na dobrą sprawę jakbym teraz do niego wyskakiwał z szabelką, to strzelałbym sobie w kolano. Jestem realistą w tej sprawie – przyznał.

Sprawdź też: Jakub Żulczyk i Marcin Flint odpowiadają na zaczepki Quebonafide

Kiedy dowiedziałem się, że Quebo coś tam o mnie nawinął, to stwierdziłem, że trzeba to jakoś wfajnie wykorzystać. Miałem kilka godzin, żeby coś wymyślić, żeby napisać tekst, który jest na początku programu – list do pana Kuby Grabowskiego. Ale słuchajcie – liczy się sport i dobra zabawa. KęKę dobrze kiedyś nawinął: „Po co się spinasz”, to tylko rap” – dodał autor szykowanej na wrzesień (materiał miał się ukazać w kwietniu, ale premiera została przesunięta przez pandemię koronawirusa) przez Asfalt Records płyty „Primityw”.

Polecane