fot. P. Tarasewicz
Po ubiegłorocznym krążku „Bry.S” nagranym wspólnie z Bilonem i Szwedem SWD Kaczy Proceder wydał w miniony piątek solowy album „Drill Prawda Kumple”, będący jego solowym debiutem. W ramach promocji materiału raper rozmawiał z Jackiem Sobczyńskim z Newonce, któremu opowiedział m.in. o ewolucji ulicznego rapu i brytyjskiej scenie drillowej. Rozmowę kończy wątek współtworzonego przed laty przez Chadę i Kaczego zespołu Proceder. Artyści działali wspólnie od końcówki lat dziewięćdziesiątych, ale nigdy nie wydali płyty.
– Mieliśmy zaczęty materiał, ale ja wyjechałem do Wielkiej Brytanii w 2000 roku. Kiedy wróciłem, to Tomek został skazany i nie było możliwości realizowania materiału. Później ja poszedłem do więzienia, a kiedy oboje byliśmy już na wolności, to ja znowu wyjechałem za granicę i po prostu nie zgraliśmy się logistycznie. Wróciliśmy jeszcze do tego tematu stosunkowo niedawno, ale doszło niestety do tragedii, Tomek zmarł – i tak właśnie wygląda cała historia – mówi Kaczy.
Sprawdź także: Dlaczego Kafar nosi maskę? „Za dzieciaka robiliśmy dużo różnych głupich akcji”
Na płycie Kaczego znalazło się grono znakomitych gości. Raper zaprosił do współpracy m.in. Marysię Starostę, Pezeta, Onara, Włodiego, Palucha, Bilona i Wilka WDZ. Ten ostatni pojawia się w kawałku „Ślad”, który trafił w tym tygodniu do sieci wraz z klipem.