fot. Waldemar Kompała / TVP
Za nami ostatnie Wielkie Kolędowanie w USA. W ostatnich dniach Edyta Górniak, Justyna Steczkowska, Kamil Bednarek, Alicja Węgorzewska, Marcin Miller, Natasza Urbańska, Marien, Staszek Karpiel-Bułecka, Pamela Stone, Classic, Kaeyra i Rafał Brzozowski występowali wspólnie w Chicago, New Jersey i Nowym Jorku. W mediach społecznościowych artystów mogliśmy zobaczyć zakulisowe zdjęcia i filmy, sugerujące spędzają wspólnie czas nie tylko na scenie, ale także poza nią. Oczywiście nie wszyscy.
SPRAWDŹ TAKŻE: Justin Bieber przeszedł przez piekło u Diddy’ego
Od początku trasy w mediach pojawiały się sugestie, które dotyczyły rzekomego izolowania się Edyty Górniak od pozostałych członków ekipy. Koniec końców wokalistka nie wytrzymała i odniosła się do jednej z takich publikacji, bazujących na donosie kogoś z ekipy.
– Taka kara — dyskretne donosy od moich uśmiechniętych za kulisami „kolegów z branży. Za co? Że przyleciałam do pracy, a nie na wódkę i imprezowanie do rana. Serio, kocham naszą branżę – ironizuje gwiazda.
– Wolę skupić się na spotkaniach z publicznością, na ludziach, dla których przeleciałam pół świata, rezygnując ze swoich świąt. I to jest mój standard niezmienne od 33 lat. I niech każdy zostanie przy swoim. Pozdrawiam donosiciela, pewnie jutro za kulisami znów się do mnie uśmiechnie – zamyka temat wokalistka.