Gdy media podały informację o śmierci Craiga Macka, cały świat hip-hopu wydawał się rozżalony po stracie i składał kondolencje rodzinie rapera znanego z „Flava In Ya Ear”. Tymczasem gdy 28 marca 2018 roku odbył się pogrzeb artysty, próżno było szukać na nim gwiazd opłakujących Macka w mediach społecznościowych.
Wśród uczestników ceremonii znalazł się legendarny producent DJ Scratch, który po zakończeniu uroczystości napisał na Instagramie: – Nigdy nie byłem na nabożeństwie kogoś sławnego, ale byłem jedyną sławną osobą, która pojawiła się na jego pogrzebie. Dziś jest bardzo dziwny dzień, ale na mojej twarzy pojawia się uśmiech,bo wiem że Lil Bro był spokojny, gdy umierał. To jest dla mnie najważniejsze. Scratch zwracał uwagę na brak Diddy’ego, który był wydawcą płyt Macka. – On nie wiedział nawet, kiedy ten pogrzeb się odbył – komentował.
DJ Scratch miał wiele wspólnego z Craigiem Mackiem. Scratch był DJ-em legendarnego duetu Long Island EPMD. Przed podpisaniem kontraktu z Bad Boy, Mack był członkiem The Hit Squad, rozbudowanej ekipy EPMD.