Dawid Podsiadło z klipem, „którego miało nie być”

Wokalista wyjaśnia, dlaczego nie wyobrażał sobie teledysku do "mori".


2023.02.07

opublikował:

Dawid Podsiadło z klipem, „którego miało nie być”

fot. mat. pras.

Dawid Podsiadło wystąpi dziś na gali Bestsellerów Empiku. Wokalista zapowiedział, że wykona piosenkę „mori”, do której teledysk trafił właśnie do sieci. Dawid przyznaje, że fakt zrealizowania obrazu do tej piosenki jest dla niego sporym zaskoczeniem.

Tego teledysku miało nie być. Kiedy powstało „mori”, byłem przekonany że tak intymna piosenka, tak bardzo skupiona na treści nie może być dopełniona obrazem w sposób, który nie będzie jej czegoś odbierał. I wtedy Tadek Śliwa przyszedł do nas z pomysłem zrobienia klipu w oparciu o ujęcia sprzed kilku lat, zrealizowane w pierwszych dniach lockdownu. Tak powstała przestrzeń, której w moim odczuciu ten utwór potrzebował. Chwilę później okazało się że Mistrz Jerzy Skolimowski przyjął nasze zaproszenie i zgodził się zagrać jedyną i główną rolę.

Jak będzie wyglądał nasz koniec? Albo jak będzie wyglądało nasze życie w świecie z którego zniknie ktoś kto nadawał mu sens? – napisał przy okazji premiery klipu wokalista.

Nominowany w tym roku do Oscara Jerzy Skolimowski dodaje: – Gdy usłyszałem „mori” i zobaczyłem zdjęcia pustej, apokaliptycznej Warszawy, nie wahałem się, by wziąć udział w tym projekcie. To moje własne klimaty – gramy do jednej bramki.

„mori” pochodzi z ubiegłorocznego albumu Dawida „Lata dwudzieste”. Jeśli jakimś cudem nie słyszeliście jeszcze tego krążka, zachęcamy do sprawdzenia naszej recenzji.

Polecane