fot. P. Tarasewicz
Zakończona we wtorek Małomiasteczkowa Trasa była największym sukcesem w dotychczasowej karierze Dawida Podsiadło. Artysta występował w największych halach w Polsce, wyprzedając większość z 13 występów tournee.
Wśród relacji z koncertów Dawida dominują bardzo pozytywne opinie. Dziennikarze chwalą nie tylko muzyczne aspekty, ale także produkcję na światowym poziomie, charyzmę wokalisty i jego umiejętność czarowania publiczności. Nie wszyscy są jednak pod wrażeniem Małomiasteczkowej Trasy. Weteran rodzimego dziennikarstwa muzycznego Roman Rogowiecki podzielił się na Facebooku krótką relacją z poniedziałkowego, trzeciego z czterech wyprzedanych koncertów w warszawskiej hali Torwar.
– Sam DP nawet się nie spocił, co mówi wszystko o tym show – skomentował Roman Rogowiecki, narzekając m.in. na wykonanie piosenki „Bóg” z repertuaru T.Love wspólnie z Muńkiem oraz na „rozmowy z publicznością na poziomie zahukanego krasnoludka”. – Od prawdziwych gwiazd wymaga się porywającej magii, a tego na pewno zabrakło – napisał dziennikarz. Poniżej prezentujemy jego pełny wpis.
Po Małomiasteczkowej Trasie czas na Wielkomiejski Tour. Poznaliśmy dziś rozpiskę koncertów Dawida na zimę i wiosnę. Artysta odwiedzi tym razem 31 miejscowości. Tymczasem na naszych łamach znajdziecie zdjęcia z dwóch koncertów zakończonego we wtorek tournee. Zobaczcie, jak było 29 listopada w Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu i wczoraj w Warszawie.
