fot. Daniel Jaroszek
Kiedy Quebonafide wydawał „ROMANTIC PSYCHO”, premierę krążka poprzedziło wydanie „płyty-zmyłki”, która trafiła wyłącznie do preorderowiczów. Teraz na odrobinę podobny zabieg zdecydował się Dawid Podsiadło. O północy do serwisów streamingowych trafił jego nowy krążek „Lata Dwudzieste”. I uspokajamy – to jest finalny produkt, a nie zmyłka, bo ta pojawiła się dwa dni wcześniej.
W środę Dawid dał specjalny, kameralny koncert w namiocie rozstawionym na płycie PGE Narodowego. Zaproszono na niego ok. 400 gości, w tym przedstawicieli mediów. Publiczność otrzymała swoje egzemplarze płyty, co było dość zaskakujące, zważywszy na to, że do jej oficjalnego wydania było jeszcze kilkadziesiąt godzin. Co znalazło się na niecodziennym wydawnictwie? Oczywiście nowy materiał, ale w uroczy sposób „zagadany” przez Dawida. Zobaczcie fragment zawartości udostępniony przez dziennikarza Glamour Roberta Choińskiego.
Przypominamy, że wczoraj wieczorem Dawid zapowiedział koncert na PGE Narodowym. Wydarzenie odbędzie się 26 sierpnia. Artysta wystąpi na obrotowej scenie na środku płyty, co oznacza, że wszystkie trybuny będą do dyspozycji publiczności, a sam koncert – jeśli się wyprzeda, a w to nikt chyba nie wątpi – przyniesie frekwencyjny rekord na warszawskim stadionie.
