Po ceremonii pojawiły się głosy, że Grohl przeprowadził w ten sposób ukryty atak na muzykę elektroniczną. Sam artysta zdecydowanie od takiej interpretacji się dystansuje, czego świadectwem jest ostatnie oświadczenie:
„Uwielbiam muzykę. Uwielbiam WSZYSTKIE gatunki. Od Kyuss do Kraftwerk, od Pinetop Perkins do Prodigy, od Dead Kennedys do Deadmau5… Elektroniczna czy akustyczna, to nie ma znaczenia. Piękne jest to, że wszyscy ludzie otrzymali błogosławieństwo tworzenia muzyki. Różnorodność to coś, co sprawia, że muzyka jest taka ekscytująca i… ludzka. To jest właśnie ten << ludzki element >>, o który mi chodziło”.