– Chodzi o muzykę. Ludzie są zdumieni, że Adele sprzedaje tyle krążków. Ja nie. Ten album jest świetny! – powiedział były perkusista Nirvany w rozmowie z „USA Today”. – Muzyka powinna być czymś więcej niż miejscem na reklamę lub głosem na Auto-Tunie i wyglądzie superbohatera lub supermodelki.
Ostatni album Adele, „21”, od czasu premiery w styczniu br. rozszedł się w ilości ponad dziesięciu milionów egzemplarzy na całym świecie.