– W porządku, niech będą obecne w popowych nagraniach, ale jeśli chodzi o rock `n` roll, nie ignorujcie ludzkiego pierwiastka – powiedział „The Sun” artysta. – Moi ulubieni bębniarze imponują mi swoją niekonsekwencją. Współczesna produkcja okradła perkusistów z osobowości, co doprowadza mnie do szału.