W sieci pojawiła się fala spekulacji dotyczących włamania do domu Tekashiego 6ix9ine w Palm Beach na Florydzie. Część internautów sugerowała, że całe zajście mogło być upozorowane, a nawet, że w napad miał być zamieszany Kodiyakredd z Island Boys. Zarówno Tekashi, jak i Kodiyakredd w rozmowie z TMZ stanowczo temu zaprzeczyli.
Włamanie do domu Tekashiego 6ix9ine – raper komentuje plotki
Tekashi 6ix9ine przekazał w rozmowie z TMZ, że domowa inwazja nie była ustawiona. Jak twierdzi, cała sytuacja była prawdziwym, groźnym incydentem, a on sam w momencie włamania przebywał na live streamie u Jacka Doherty’ego. Raper jest w areszcie domowym, jednak akurat wtedy nie było go w budynku, co – według jego relacji – napastnicy mieli dobrze wiedzieć.
Z domu zniknęły różne przedmioty, ale – jak potwierdziło biuro szeryfa hrabstwa Palm Beach – nie skradziono żadnych pojazdów.
Matka Tekashiego i pies cali i bezpieczni
Na nagraniach z monitoringu widać, jak czterech zamaskowanych mężczyzn wchodzi do domu z bronią. 60-letnia matka Tekashiego znalazła się twarzą w twarz z napastnikami, lecz raper zapewnia, że nie została skrzywdzona. Na filmach widać również zdezorientowanego psa biegającego po pomieszczeniach – 6ix9ine podkreśla, że zwierzęciu również nic się nie stało.
Kodiyakredd zaprzecza udziałowi w napadzie
W sieci pojawiły się teorie, że jednym z zamaskowanych napastników mógł być Kodiyakredd (Frankie Venegas). Powodem jest moment z nagrania, na którym słychać okrzyk „Yo, Red”, co część internautów odczytała jako wskazówkę.
Kodiyakredd powiedział jednak wprost, że nie miał żadnego związku z włamaniem. Jak zaznacza, to zwykły zbieg okoliczności. Twierdzi również, że policja w Palm Beach dobrze go zna i gdyby brał udział w napadzie, funkcjonariusze wiedzieliby o tym natychmiast.
Dodał, że „ma zbyt wiele do stracenia”, aby ryzykować udział w przestępstwie, oraz że współczuje matce Tekashiego, która przeżyła traumatyczną sytuację.
Tekashi chce przesunięcia własnego wyroku
Jak ustaliło TMZ, Tekashi złożył do sądu dokumenty, w których wnioskuje o przesunięcie terminu ogłoszenia wyroku za złamanie warunków zwolnienia nadzorowanego. Tłumaczy to faktem, że stał się ofiarą włamania, co dodatkowo skomplikowało jego sytuację.
Śledztwo w sprawie napadu wciąż trwa, a policja nie poinformowała o żadnych zatrzymaniach.