Foto: M. Alas & M. Piggott
Fani Taylor Swift nie mają wątpliwości – nowy utwór „Actually Romantic” z albumu „The Life Of A Showgirl” to odpowiedź na twórczość Charli XCX. Internet zalała fala spekulacji, a sama piosenka szybko stała się jednym z najczęściej omawianych numerów z najnowszej płyty Swift.
„Boring Barbie” i aluzje do Charli XCX
Utwór zaczyna się od mocnych słów, które wielu fanów odczytało jako bezpośrednią aluzję do Charli XCX i jej kręgu. Taylor śpiewa:
„Słyszałam, że nazwałaś mnie ‘Boring Barbie’, gdy odważna jesteś tylko po kokainie / Przybiłaś piątkę z moim ex i cieszyłaś się, że mnie porzucił / Napisałaś piosenkę, w której twierdzisz, że rzygać ci się chce na mój widok”.
Dla wielu odbiorców to jasny sygnał, że Taylor odnosi się do „Sympathy Is A Knife”, w którym Charli XCX śpiewała o lękach, zazdrości i niechęci do spotkania „jej” na backstage’u koncertu swojego chłopaka – George’a Daniela z The 1975.
Charli XCX i „Sympathy Is A Knife”
Charli w swoim utworze z płyty „Brat” odniosła się do niepewności i paranoi związanej z relacjami i opiniami innych. Słowa:
„Nie chcę jej widzieć za kulisami koncertu mojego chłopaka / Trzymam kciuki za ich rozstanie”
fani szybko powiązali z faktem, że Swift spotykała się z Mattym Healym – wokalistą The 1975, a obecnym mężem Charli jest właśnie perkusista tego zespołu, George Daniel.
„Actually Romantic” – ironiczny hołd czy atak?
W refrenie Taylor odwraca negatywne emocje w ironię:
„To właściwie romantyczne / Cały czas, który mi poświęcasz / To naprawdę dzikie, ile wysiłku wkładasz / Żaden mężczyzna nie kochał mnie tak, jak ty”.
Niektórzy fani widzą w tym subtelny atak, inni-– inteligentną zabawę konwencją i pokazanie, że krytyka może być traktowana jak forma obsesyjnej uwagi.
Relacje Taylor Swift i Charli XCX wcześniej
W przeszłości obie artystki publicznie się wspierały. Charli XCX krytykowała fanów obrażających Taylor, a Swift chwaliła jej „surrealistyczny i wynalazczy” styl pisania piosenek. Sama Charli w wywiadach podkreślała, że jej kawałek nie dotyczy Taylor, a jej własnych stanów lękowych.
Reakcje na album „The Life Of A Showgirl”
Nowa płyta Taylor Swift zebrała mieszane opinie. Jedni uważają ją za „najlepszy album” w jej karierze, inni określają jako „nudny”. Album promowany jest singlem tytułowym z gościnnym udziałem Sabriny Carpenter, a w utworze „Father Figure” Swift złożyła hołd George’owi Michaelowi, wykorzystując fragment jego kultowej piosenki.