Wczoraj Malik odkrył pierwsze karty dotyczące HIGH League. Jak się okazało raper zdecydował się na gruby transfer z FAME MMA. Pierwszą zawodniczką, która pojawi się w klatce federacji rapera jest Lil Masti. Zawodniczka skłócona ostatnio z FAME MMA, podpisała podobno kontrakt o wartości blisko miliona złotych. Wcześniej do High League dołączył Pan Pawłowski, znany głównie z prowadzenia konferencji federacji Wojtka Goli.
Wczoraj Malik zdradził także, dlaczego postanowił założyć własną federację i jaki ma na nią pomysł.
– Pomysł narodził się z tego, że dostawałem propozycje walk. Propozycje te były za pieniądze, które w moim odczuciu są zwykłymi ochłapami. Idąc tym tokiem myślenia, że żadną z tych federacji nie było na mnie stać, pomyślałem sobie, że założę własną.
Moja federacja w estetyce wizualnej i wydźwięku nie będzie się kojarzyła z jakąś wschodnioeuropejską patologią. Chciałbym przede wszystkim, żeby to wszystko trzymało poziom. Aby ten poziom na trochę innym pozimie dostarczał wam rozrywkę i wszystko się trzymało w takiej estetyce, w jakiej mnie znacie – powiedział Malik zachęcając do obserwowania @highleague_official na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Kilka godzin temu, na Instagramie Jongmena natomiast pojawiło się story, w którym raper zachęca do obserwowania profilu @highleague_official.
– Zapraszam do obserwowania profilu HIGH League na Instagramie. Będzie się działo. Jedziemy – mówi otwierając szampana Jongmen.
Czyżby zapowiadało to kolejny transfer z FAME MMA do HIGH League?
Jongmen udanie zadebiutował w Fame MMA, pokonując na czwartej gali Kastiego. Starcie miało miejsce w czerwcu zeszłego roku i od tego czasu raper czekał na kolejny pojedynek.