Czy nazwanie składu od tytułu klasycznego albumu Molesty to świętokradztwo w polskim rapie? Fabijański komentuje

"Nie uważam tego za nadużycie" - mówi nam współzałożyciel grupy skandal.


2021.04.12

opublikował:

Czy nazwanie składu od tytułu klasycznego albumu Molesty to świętokradztwo w polskim rapie? Fabijański komentuje

fot. P. Tarasewicz / CGM.PL

Po solowym „Resecie” czas na drugie w tym roku wydawnictwo Fabijańskiego. Tym razem raper zapowiada album „R.A.P. (Rymowana Anatomia Prawdy)” składu skandal, który wraz z nim tworzą Młody Jimm i Amek. Czy nazwanie zespołu skandal, co jest czytelnym nawiązaniem do klasycznego debiutu Molesty, nie jest ryzykowne?

Gdybym nazwał płytę „Skandal”, to może tak, ale z racji na to, że to nazwa ekipy, nie uważam tego za nadużycie – mówi w rozmowie z Marcinem Flintem Sebastian.

Zacząłem kminić nad nazwą. Pomyślałem sobie, że Fabijański x Młody Jimm x Fabijański to jakoś tak… że może warto byłoby to spiąć jednym słowem. I pomyślałem: kurde, ten koleś co tam miał te beefy wszystkie, jeszcze aktor i raper, z tym młodym, nikomu nieznanym – przecież to jest skandal. Jakoś mi ten skandal wszedł i jak pomyślę, że tak się nazwaliśmy, to moim zdaniem w żaden sposób nie ujmuje to Moleście – komentuje.

Poniżej znajdziecie fragment Flintesencji, w której Marcin Flint gości Sebastiana Fabijańskiego i Młodego Jimma. Całość wkrótce na naszych łamach i na YouTube.

„R.A.P. (Rymowana Anatomia Prawdy)” trafi na rynek 7 maja. Wydawnictwo ukaże się nakładem niezależnej wytwórni offRAW records. Artyści promują krążek swojego zespołu singlami „SONG” oraz „SARS (J***Ć COVID”).

Sprawdź także: Szef GROMDY o walce Żurom vs Sobota: U mnie żadna sześćdziesiątka nie zawalczy

Polecane