fot. mat. pras.
XXI wiek rozpoczął się dla Metalliki od zmiany w składzie. Szeregi gigantów metalu opuścił basista Jason Newsted, który był członkiem grupy od 1986 roku (Jason zajął wówczas miejsce tragicznie zmarłego Cliffa Burtona). Zespół długo szukał następcy, pod uwagę brał m.in. producenta Boba Rocka, z którym nagrywał „St. Anger” czy Mike’a Ineza z Nine Inch Nails. Finalnie miejsce Newsteda przypadło Robertowi Trujillo (m.in. Suicidal Tendencies i Infectious Grooves), który pozostaje w składzie do dziś.
Po rozstaniu z Metallicą basista dołączył do Voivod, później występował z Ozzym Osbourne’em, z czasem uformował własny zespół Newsted, z którym nie odniósł sukcesu, mogącego dać mu chociaż namiastkę tego, który był jego udziałem, gdy grał w Metallice. Czy muzyk żałuje swojej decyzji o opuszczeniu składu? Muzyk odniósł się do tej kwestii w wywiadzie dla „Florida Daily Post”. Muzyk nie ukrywa, że przez długi czas sam miał wątpliwości, czy podjął słuszną decyzję, ale z czasem je porzucił i teraz jest przekonany, że postąpił najlepiej, jak mógł.
Sprawdź także: Oscary rozdane. Zobacz, kto otrzymał statuetki w muzycznych kategoriach
– Wszyscy, których znam i ci, których nie znam – a są to miliony osób – mówili mi: „Jak mogłeś to zrobić? Odrzuciłeś dziesiątki milionów dolarów. Dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego odszedłeś z największego zespołu na świecie? Co ty sobie myślałeś?” Nie wiecie, co się ze mną działo. Ale sam myślałem „co jeśli? co jeśli?” Tymczasem wszystko ułożyło się dokładnie tak, jak powinno. Nie twierdzę, że to zaplanowałem. Wiele lat zajęło, żeby się uspokoić – powiedział Newsted.
Pierwszym wydawnictwem Metalliki, na którym pojawił się Jason Newsted, było „The $5.98 E.P. – Garage Days Re-Revisited” z 1987 roku. Muzyk grał na klasycznych albumach „…And Justice For All” i „czarnej”, imiennej „Metallice”, a także na m.in. budzących do dziś kontrowersje „Load” i „Reload”, „Garage Inc.”, czy pierwszej odsłonie „S&M” z 1999 roku.
