foto: mfk.com.pl
Nie tak dawno Fred Durst pytał fanów, czy chcą nowej płyty Limp Bizkit. Co ciekawe – zdania w tej kwestii były podzielone, choć wiadomo, że do głosu doszła masa trolli i hejterów, więc wyniki instagramowej ankiety trudno traktować jako miarodajne. Tak czy siak album ujrzy światło dzienne już w niedzielę (może nietypowo, ale pamiętajmy, że właśnie w niedzielę przypada tegoroczne Halloween). Póki co zespół pochwalił się koszmarną okładką wydawnictwa i ujawnił jego tytuł. Trzeba przyznać, że grupa wykazuje się sporym dystansem, nazywając krążek „limpbizkit still sucks”. Warto to docenić, tym bardziej, że singiel „Dad Vibes” był więcej niż przyzwoity, więc jest szansa, że obejdzie się bez wstydu.
Wyświetl ten post na Instagramie