foto: mat. pras.
Choć System Of A Down regularnie gra trasy koncertowe, działalność zespołu nie przekłada się na nowe płyty. Ostatnim krążkiem w dotychczasowej karierze grupy jest wydany w listopadzie 2005 roku „Hypnotize”. W niedawnym wywiadzie dla magazynu „Kerrang!” gitarzysta Systemu Daron Malakian zdradził, że ma gotowy materiał na nową płytę, ale mimo to nie widzi w tej chwili szansy na jego nagranie. – System nagrywa płyty w bardzo konkretny sposób. Niestety, jeden z nas chce robić to po swojemu. Mam gotowy materiał na nową płytę. Gdyby to zależało ode mnie, nagralibyśmy tę płytę – mówił.
Sęk w tym, że Serj Tankian nie chce nagrywać płyty na jego zasadach. To właśnie fakt, iż Malakian w pewnym momencie zdominował proces twórczy w SOAD, a tym samym stał się najlepiej zarabiającym członkiem grupy, doprowadził do zawieszenia działalności w 2006 roku. – Jeśli mam być z tobą szczery, Serj nie chciał nagrywać „Mezmerize” i „Hypnotize”. Naprawdę błagaliśmy go, by nagrał ta płyty – zdradził Daron.
Tankian nie przeczy doniesieniom kolegi, przyznaje, że nie lubi obu płyt ze względu na to, że miał znikomy wpływ na ich kształt. Wokalista proponował jakiś czas temu gitarzyście, by nagrać płytę na równych zasadach – połowę utworów przyniesie Serj, połowę Daron.
Artyści póki co nie mogą dojść do porozumienia, ale nie oznacza to, że prowadzą ze sobą wojnę. – Możliwe, że kiedyś się dogadamy, ale nie musi tak być. Kiedyś miałem do tego bardziej osobisty stosunek. Nie obwiniam Serja. Jest moim przyjacielem i zależy mi na nim. Po prostu nie wiem, jak go przekonać. Rozmawialiśmy na ten temat wiele razy – zadeklarował Malakian.
Liczymy na to, że muzycy dojdą wreszcie do porozumienia i wydadzą jeszcze płytę jako SOAD. Póki co Daron poświęca się twórczo swojej drugiej grupie Scars On Broadway, natomiast Serj kontynuuje karierę solową.