Podobno jeden z kolegów muzyka zrezygnował z pracy z Jacksonem ponieważ, jak twierdzi Gene Simmons – Widział chłopców wychodzących z jego hotelowych pokoi. Basista jest przekonany, że zmarły gwiazdor molestował dzieci – Według mnie nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Żadnych – zaznaczył.
Dodał także, że nigdy z kolei nie słyszał o żadnym romansie Jacksona z kobietą – zawsze historie o podłożu seksualnym tyczące się Michaela dotyczyły chłopców w wieku 10-14 lat.