foto: Frank Micelotta
Na przełomie lata i jesieni 1991 Nirvana praktycznie z dnia na dzień stała się najpopularniejszym zespołem na świecie. Premiery singla „Smells Like Teen Spirit” i albumu „Nevermind” wywindowały Kurta Cobaina i jego kolegów do poziomu, którego nigdy później nie osiągnęła już żadna rockowa grupa.
Zanim jednak Nivana stała się międzynarodową gwiazdą, była dobrze zapowiadającą się kapelą, mającą na koncie świetny debiut „Bleach”, który pozwolił jej grać koncerty oraz zarabiać na tantiemach. No… może z tym ostatnim nie było tak różowo. W sieci pojawiło się zdjęcie czeku, który Kurt Cobain otrzymał na kilka miesięcy przed premierą „Nevermind”. Na kawałku papieru odnalezionym po blisko 30 latach w sklepie muzycznym Easy Street widnieje oszałamiająca kwota 26,57 USD. Dziś po uwzględnieniu inflacji kwota byłaby niemal dwukrotnie wyższa, czyli nadal nie robiłaby wrażenia. Warto przy tym zaznaczyć, że Kurt był jedynym autorem prawie całego materiału nagranego na „Bleach” (grupa sięgnęła też po cover „Love Buzz” Shocking Blue), więc był jedynym członkiem grupy, który zarabiał na tantiemach.
Wyświetl ten post na Instagramie.