– Rozmawiałem z Keithem Richardsem kilka lat temu. Mówił mi: „Mieliście szczęście, chłopaki, w waszym zespole było czterech głównych wokalistów”, podczas gdy w jego formacji był zaledwie jeden.
Były bitels zdradził też, że Mick Jagger zwykł nazywać jego zespół „czterogłowym potworem”. – Tworzyliśmy jedność, dlatego Mick tak na nas mówił. Zdarzało się, że zjawialiśmy się gdzieś tak samo ubrani – powiedział McCartney.