Wiem, że to był szok, spodziewałem się takich reakcji. Tede jest bardzo znany, ja dla wielu jestem znikąd. Nasze środowiska są zupełnie odmienne, ale górę wziął rap. Wiem, że tym ruchem włożyłem kij w mrowisko jednak wbrew pozorom numer jest poważny a wręcz mroczny. Zrobiliśmy kolaborację dla dobra muzyki, w hołdzie klasycznemu rapowi i słuchaczom z otwartą psychiką – mówi o współpracy z Tedem Czarny Furiat.
{reklama-hh}