– Mamy wrażenie, że pora postawić kreskę i oddzielić nią to, co dotychczas zrobiliśmy w naszej karierze. Nadszedł czas, byśmy postawili krok do przodu i zrobili coś radykalnie innego.
Wolstenholme przyznał jednak, że pokusa trzymania się sprawdzonych rozwiązań jest ogromna.
– Trzeba wejść do studia, poddać się naturalnemu biegowi wydarzeń i zobaczyć, gdzie zabierze cię piosenka – dodał.