Przypomnijmy, że cała afera wokół Kaye Westa zaczęła się po tym jak do prasy trafiła wiadomość, że rozwodzi się on z Kim Kardashian. Po tych doniesieniach, jedna z tiktokowych influencerek zasugerowała, że do rozstania Kim i Kanye doszło, bo raper mógł mieć romans z gwiazdorem YouTube’a, Jeffreem Starem.
Jefree wyśmiał jednak doniesienia Avy Louise w jednym z odcinków swojego bloga.
Zaraz po tym jak Star zdementował plotki na temat jego romansu z Kanye, pojawiły się kolejne doniesienia, mówiące o tym, że West uprawiał seks oralny z innym influencerem – Colem Carriganem…
Co więcej sam Cole podsycał te plotki publikując screeny rzekomej wymiany sms-owej z Westem. Jak się jednak szybko okazało, Cole szybko postanowił przeprosić Kanye’ego i Kim za swoje publikacje.
Instagramer twierdzi, że dostał list od ochroniarza Westa (tego samego, który wcześniej miał go kontaktować z Kanye), z którego wynika, że jak nie przeprosi publicznie pary, to podjęte zostaną wobec niego kroki prawne.
Carrigan postanowił więc przeprosić Kim za pośrednictwem swojego profilu na TikTiok.
– Jeśli to oglądasz, to przepraszam cię Kim. Zrobiłem to tylko dlatego, że twój mąż głosował na obecnego prezydenta, a przecież nie możemy pozwolić na to, że ten klaun rządził Ameryką.
@colecarrigan1##greenscreen sorry Kim 😭 ##fyp
Wszystko wskazuje więc na to, że wszystkie podejrzenia na temat homoseksualnych zapędów Westa, zostały właśnie rozwiane.