fot. YouTube.com
Publiczność płockiego Polish Hip Hop Festivalu miała wczoraj okazję zobaczyć dwa koncerty Quebonafide – właściwie jeden koncert Que i jeden projektu Jakub On Stage. W trakcie tego pierwszego raper kręcił klip do kawałka „Mój przykry lajf”, który ma być podobno pierwszym numerem nagranym przez niego w studiu nagraniowym. Występowi Jakuba przyglądał się Solar, który przymierza się do zaoferowania artyście współpracy.
– Wpi****lił się na pewce. Nie no, ten zawodnik prezentuje pełen zakres umiejętności. Bardzo przyjemnie się na to patrzy. Nie wiedziałem o tym chłopaku – komentował w nagraniu opublikowanym na instagramowym profilu SBM Labelu Solar. Następnie raper i szef wytwórni podszedł do Jakuba, mówiąc: – Stary, nie chcę ci przeszkadzać. Zajebisty koncert. Odezwiemy się do ciebie.
I teraz tak – wszyscy się śmieją i świetnie bawią, ale jeśli Jakub faktycznie podpisze kontrakt z wytwórnią Solara? Czyżby artysta „rozgrywał” swoją karierę od początku? Może trasa Jakub on Stage jest czymś więcej niż serią zabawnych performance’ów i po rozstaniu z pseudonimem Quebonafide raper z Ciechanowa zaczyna od nowa pod swoim imieniem i nazwiskiem?
Wyświetl ten post na Instagramie