fot. kadr z wideo
W niedzielę odbyła się druga konferencja Fame MMA 6. Gala odbędzie się za tydzień w Częstochowie. Organizatorom zależy, żeby zorganizować jak najlepsze widowisko. Zawodnicy byli oddaleni od siebie, ale atmosfera i tak była gorąca. Kubańczyk zaczął konferencję od zapowiadanej „bomby” jaką miał na L PRO.
Warto to powiedzieć: Mateuszek jest damskim bokserem, ale nie będę się rozwodził na ten temat. On sam wie jak było, bo to podobno są jakieś sprawy rodzinne, ja się nie będę mieszał w te konflikty – powiedział Kubańczyk.
Prowadzący konferencję powiedział, że to bardzo poważne oskarżenie. Kiedy padają takie oskarżenia trzeba powiedzieć coś więcej.
Jasne. To jest potwierdzone oskarżenie – stwierdził Kubańczyk.
Na zarzuty szybko odpowiedział L PRO.
To się nie tyczyło mojej rodziny, to się nie tyczyło w ogóle mnie. Dostałeś fake info, które dostałeś w Internecie – powiedział L PRO – Nigdy w życiu żadnej kobiety nie uderzyłem, nie dotknąłem w żaden inny sposób, niż by tego chciała. Przeproś mnie teraz za to – dodał.
Kłótnia stawała się coraz bardziej ostrzejsza, a Panowie obstawiali przy swoim. Prowadzący zapytał w takim razie, czy L PRO będzie w takim wypadku dochodził swojego drogą sądową.
Tak, oczywiście – odpowiedział L PRO.
Przytoczył też historię jak razem poszli do adwokata podpisać ugodę, co miało „uratować d**ę . Kubańczykowi. Jak było? Tego raczej się nie dowiemy, ale Panowie wyjaśnią sobie wszystko w klatce.