Mimo upływu lat, Aguilera broni dzieła.
– Z dumą mogę powiedzieć, że ta płyta wyprzedziła swoją epokę. Nie była nastawiona na sprzedaż, nie mierzyłam w komercyjny sukces – tłumaczy artystka w rozmowie z Billboard.com. – Musiałeś być prawdziwym fanem muzyki o otwartej głowie, by docenić to dzieło. Uważam je za szczególnie wyjątkowe w moim dorobku, jestem pewna, że nie zostanie zapomniane. Jest taka zasada: im starsze stają się pewne krążki, tym lepiej są rozumiane.
Christina Aguilera nie powinna jednak przesadnie żyć przeszłością i skupić się na tym co teraz, bo już 12 listopada do sprzedaży trafia jej kolejny album pt. „Lotus”. Płyta promowana jest singlem „Your Body”, do którego powstał teledysk: