Chris Cornell załamuje ręce nad popem

- Gorzej być nie może - twierdzi wokalista Soundgarden.


2012.07.01

opublikował:

Chris Cornell załamuje ręce nad popem

Amerykański wokalista nazwał Adele „jedynym jasnym punktem” na obecnych listach przebojów. Mimo że jego zdaniem zasadniczo pop znajduje się obecnie w dramatycznej sytuacji, kryzys ten wyjdzie na dobre muzyce rockowej, która już wkrótce doczeka się swojej złotej ery.

Jak grunge był potężną reakcją na kryzys muzyki popowej lat 80., tak istnieje duże prawdopodobieństwo, że w muzyce rockowej znajdzie się lekarstwo na współczesny pop. Ten bowiem nie może być już gorszy – powiedział Cornell w rozmowie z „The Sun”.

Muzyk pokłada wiarę w Adele: – To są naprawdę dobre kompozycje, które na dodatek potrafi zaśpiewać. Dowodzi to, że rynek wciąż potrafi zareagować na kreatywną osobowość.

Polecane