Tegoroczny album Charli xcx stał się hitem. „BRAT” rozeszło się po świecie jako viral, pozwalając artystce wejść na wyższy poziom kariery. Charli pojawiła się na tegorocznym Open’erze, na którym wystąpiła na Tent Stage. Teraz nieoczekiwanie wróciła do Polski, by zagrać djski set-niespodziankę w jednym w Warszawie. Charlie pojawiła się na organizowanej przez kolektyw Szepty 48-godzinnej imprezie, występując w niedzielę na jej zakończeniu.
– Na zamkniecie zagrała, zaczęli już demontować płotki i ludzie z plaży wbijali z koszykami piknikowymi i dzieciakami. Przeżycie bezcenne – relacjonuje na Facebooku jeden z uczestników wydarzenia.
Charli spędza ostatnio w Polsce więcej czasu. Artystka zamieszkała w tym miesiącu w Warszawie i pracuje nad scenariuszem filmu, który chce w niej realizować. Wkrótce artystka zrobi sobie jednak przerwę, ponieważ w połowie września rozpoczyna się trasa „Sweat”, w którą jedzie wspólnie z Troye Sivanem. Do tego czasu niewykluczone jednak, że spacerując ulicami Warszawy, spotkacie gdzieś gwiazdę.