fot. mat. pras.
Związek Chady i Gabi zakończył się beefem, który do dziś pozostaje jednym z najbardziej niecodziennych konfliktów na rodzimej scenie. Oczywiście pamiętamy, że to Chada zaczął, ale była dziewczyna nie pozostała mu wówczas dłużna, a zdaniem wielu wręcz pokonała go na bicie.
Po latach Gabi przyznała, że beef z byłym partnerem nie był najlepszym ruchem w jej życiu i karierze.
– Gdybym mogła cofnąć czas, to nie odpowiedziałabym na Tomka diss. W ogóle bym w to nie weszła. Dziś też widzę swoje wady charakteru, że ja też zawiodłam. Chociaż ja bardzo chciałam go ratować. Wtedy też się uzależniłam, gdy chciałam go ratować. Chciałam, żeby wyszedł z nałogu, żeby trzeźwiał – mówiła w tegorocznym wywiadzie po latach Gabriela „Gabi” Gawryszewska.
SPRAWDŹ TAKŻE: Malik Montana o Grande Connection: „Z tego co wiem to go szukają niektórzy ludzie”
W weekend przypadła 46. rocznica urodzin Chady. Raper zmarł sześć lat temu, ale pamięć po nim pozostaje żywa. Gabi pokusiła się o krótkie wspomnienie zmarłego, pisząc w mediach społecznościowych: – Teraz, z perspektywy czasu, widzę rzeczy, których wtedy nie dostrzegałam. Nie mogę Ci już tego powiedzieć, ale wiem, że nasze drogi były trudne, a dziś chciałabym, żebyś wiedział, że żałuję, że nie potrafiliśmy wtedy znaleźć spokoju. Brakuje Cię tu nie tylko jako człowieka, ale przede wszystkim jako artysty, który zostawił po sobie niezatarte ślady w sercach wielu ludzi!!! wiem, że gdziekolwiek teraz jesteś, czuwasz nade mną. Niech spokój, który znalazłeś, będzie wieczny, a Twoje światło nigdy nie zgaśnie. Nie umiera ten, kto trwa w sercach i wspomnieniach tych, którzy pozostali.