Jak informuje zachodnia prasa, Cassie, który była w 10-letnim związku z Diddym, ma obecnie współpracować z władzami. Źródła zbliżone do piosenkarki twierdzą, że federalni skontaktowali się z Cassie jeszcze zanim doszło do przeszukań w domach rapera. Co więcej pojawiła się teoria, że to właśnie zeznania wokalistki mogły spowodować uzyskanie nakazu przeszukań posiadłości Diddy’ego.
Przypomnijmy, że we wcześniejszym pozwie Cassie zarzucała Combsowi, że zmuszał ją do uprawiania seksu z wieloma mężczyznami, zgwałcił ją, pobił i nakłaniał do zażywania alkoholu i narkotyków. Twierdziła, że Diddy zajmował się także handlem ludźmi w celach seksuanych. Po rozstaniu z raperem Cassie związała się z jego byłym trenerem personalnym.
Jak niesie plotka, inne kobiety, którą są potencjalnymi ofiaram Puffa, także współpracują w władzami federalnymi.