Kulisy głośnego procesu przeciwko Diddy’emu
W trwającym procesie federalnym przeciwko Seanowi „Diddy” Combsowi ujawniono jedną z najbardziej strzeżonych tajemnic ostatnich miesięcy. Cassie, była partnerka artysty, zeznała w sądzie, że ugoda w jej sprawie zakończyła się wypłatą 20 milionów dolarów.
„Książka z rozdziałami” – emocjonalny dowód i próba konfrontacji
Podczas drugiego dnia przesłuchania Cassie opowiedziała prokurator federalnej Emily Johnson o książce, którą stworzyła, by opisać lata przemocy, jakiej miała doświadczyć ze strony Diddy’ego. Jak zeznała, wysłała rozdziały książki do Diddy’ego przez swojego adwokata, jednak ten nie potraktował ich poważnie.
Cassie chciała 30 milionów – ugoda zawarta w 24 godziny
Na pytanie, jakiej kwoty żądała początkowo, Cassie odpowiedziała: 30 milionów dolarów. Ostatecznie jednak, po złożeniu pozwu w listopadzie 2023 roku, strony zawarły ugodę w ciągu zaledwie doby – opiewającą na 20 milionów dolarów.
Poważne zarzuty: gwałt, przemoc i „Freak-Offs”
Przypomnijmy, że Cassie oskarżyła Diddy’ego o gwałt, przemoc fizyczną i psychiczną oraz zmuszanie jej do udziału w tzw. „Freak-Offs” – czyli zaaranżowanych, nagrywanych orgiach, podczas których Diddy miał być reżyserem i uczestnikiem tych wydarzeń. Jej relacja dotyczyła okresu ich 10-letniego związku.
Proces trwa – Diddy mierzy się z poważnymi oskarżeniami
W akcie oskarżenia z września 2024 roku federalni postawili Diddy’emu zarzuty dotyczące zmowy przestępczej (racketeering), handlu ludźmi w celach seksualnych oraz organizowania transportu do prostytucji. Obecnie trwa drugi tydzień procesu w Nowym Jorku, a zeznania Cassie rzucają nowe światło na ich burzliwą relację.
