Kiedy kilka tygodni temu Cardi B złożyła pozew rozwodowy, myśleliśmy, że to faktycznie koniec jej związku z Offsetem. Wszystko zmieniło się podczas imprezy urodzinowej Cardi, którą spędzała ona w objęciach męża. Część fanów zarzucała raperce, że zamiast uwolnić się od partnera, z którym niejednokrotnie miała kłopoty, tkwi w toksycznym związku z nim. Co na to raperka?
– Słuchajcie, po prostu jestem szaloną suką. Kłócę się z nim tak samo jak z wami w mediach społecznościowych. Jeśli ktoś uważa, że robię to dla atencji, nie ma racji. Po prostu jestem szaloną suką. Jednego dnia jestem szczęśliwa, następnego chcę go pobić, ale szybko zaczynam za nim tęsknić. Naprawdę trudno nie gadać z najlepszym przyjacielem. I trudno jest też nie mieć ku***asa – komentowała wtedy Cardi.
Jak informuje serwis TMZ Cardi B rzeczywiście wycofała właśnie z sądu pozew rozwodowy. To już drugi raz kiedy Offset wychodzi z opresji cało po tym, jak jego partnerka twierdzi, że ich małżeństwo dobiegło końca. Co ciekawe, raperka wycofała wniosek, ale zostawiła sobie furtkę, wznowienia go w późniejszym terminie, gdyby Offset nie sprawdził się ponownie w rolli przykładnego męża. Czy ty razem członek Migos da radę trzymać ręce przy sobie? Wkrótce się przekonamy.