Pamiętacie Obie Trice’a? Raper był jednym z podopiecznych Eminema. Będąc w wytwórni gwiazdy rapu wydał dwa albumy, które znalazły się w top 10 listy Billboard 200. Debiutancki album Obie Trice’a „Cheers” zawędrował aż na 5 miejsca, a „Second Round’s On Me” dotarł do ósmego miejsca listy. Jednak w 2008 roku postanowił opuścić szeregi Shady Records ponieważ nie otrzymywał on należytego wsparcia promocyjnego ze strony labelu Eminema. Wydał następnie kilka albumów, z czego ostatni w zeszłym roku, ale przeszły one bez większego echa. Większą uwagę od jego płyt przykuła sprawa postrzelenia syna jego partnerki.
SPRAWDŹ TAKŻE: Podkład z numeru Pezeta wykorzystany w spocie wyborczym Trzaskowskiego
W grudniu 2019 roku raper został aresztowany po tym, jak przypadkowo postrzelił 18-letniego syna swojej partnerki. Do zdarzenia doszło podczas kłótni między Trice’em a 40-letnią kobietą. Początkowo został oskarżony o atak z użyciem broni na członka rodziny i naruszenie nietykalności cielesnej, ale po jakimś czasie zarzuty zostały oddalone, co raper przyjął z wielką ulgą – groziło mu dobrych kilka lat za kratami. Radość nie trwała zbyt długo, bo postawiono mu nowe zarzuty. Raper został oskarżony o nielegalne posiadanie broni.
Sprawa znalazła właśnie swój finał. Były członek Shady Records został uznany winnym postawionych mu zarzutów i sędzia skazał go na 90 dni odsiadki w Michigan’s Oakland Country Jail. Póki co Obie Trice jest jeszcze na wolności i nie wiadomo kiedy ma zgłosić się do więzienia, aby odbyć zasądzoną karę. Mimo wszystko reprezentant Detroit jest w doskonałym nastroju, korzysta z życia i zdaje się nie przejmować tym, że najprawdopodobniej będzie musiał spędzić trzy miesiące za murami więzienia.
SPRAWDŹ TAKŻE: Fame MMA: jest pierwszy poważny kandydat do walki z Popkiem
Wyświetl ten post na Instagramie.