foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
Kiedy w 2018 roku Sobota i Melanta Ceder się rozstawali, partnerka rapera dzieliła się tym z odbiorcami w mediach społecznościowych. – Myślałam, że jestem z facetem, a okazał się koleżanką. Dostał w twarz za zdradę i zadzwonił na policję – pisała pod koniec kwietnia 2018 Melanta. Jongmen przypomniał tę sytuację Sobocie kilka dni temu, pisząc: – Doniosłeś na policję na własną żonę (formalnie Sobota i Melanta nie byli małżeństwem – przyp. red.).
Była partnerka Soboty poczuła się wywołana wypowiedzią Jongmena do tablicy i zareagowała na nią w mediach społecznościowych.
– Jeżeli chodzi o jasność i prawdomówność SOBOTY informuję, że wszystkie wcześniejsze sytuacje, związane z rozpoczęciem postępowania przeciwko mnie są prawdziwe na dowód czego postaram się w jak najszybszym czasie udostępnić dla jawności publicznej dokumenty potwierdzające całość tak, aby zakończyć wszelkie spekulacje i udowodnić, że Sobota złożył na mnie zawiadomienie o naruszeniu jego nietykalności cielesnej przeze mnie – komentuje teraz Melanta Ceder.
Poniżej przytaczamy całą wypowiedź byłej partnerki Soboty, zachowując oryginalną pisownię.
– Szanowni Państwo,
Jestem osobą, która za wszelką cenę stara się nie uczestniczyć w jakichkolwiek spektaklach mojego byłego partnera, jednak w dniu wczorajszym pojawił się w internecie filmik, w którym wywołuje mnie jako osobę, zaangażowaną w udział w konflikcie kompletnie mi nieznanym, który opiera się obecnie na czynnościach organów ścigania. Nie jestem i nigdy nie byłam stroną w podobnych zdarzeniach i chroniąc swoje dobre imię oraz moją rodzinę nigdy nie pozwolę aby ktoś mnie w coś mieszał.
Pytam w jakim celu i dlaczego człowiek ten nie chce odejść, abym mogła żyć z moimi ukochanymi dziećmi w spokoju? Nie jestem w stanie uzyskać odpowiedzi.
Domyślam się, że aż takie spiętrzenie tego co obecnie wylewa się na Państwa SOBOLEWSKICH nie jest przypadkowe a ich stan umysłu blokuje im racjonalne myślenie.
Odnoszę wrażenie, że wbrew mojej woli ciągle odgrywam drugoplanową rolę w teatrze Michała Sobolewskiego. Ze swojej strony jednak zapewniam, że wszystko to dzieje się wbrew mojej woli. Mój były Partner przy boku obecnej kobiety niestety nie jest w stanie osiągnąć własnych sukcesów życiowych jak i zawodowych dlatego wiecznie podpiera się mną przede wszystkim dlatego, że jestem kobietą o nienaruszonej reputacji, stabilną emocjonalnie, która potrafi osiągać zamierzone cele a przede wszystkim dbać i chronić to co najważniejsze w przeciwieństwie do jego małżonki.
Z internetu możemy dowiedzieć się jaki to prawy człowiek z twardymi zasadami oraz kochający rodzic. Niestety, ja nie mam zbyt dobrych doświadczeń z moim byłym partnerem, ani jako ojcem dla mojego syna ani jako mężczyzną dbającym i szanującym swoją rodzinę. Ten kochający facebookowy tata nie istnieje. W rzeczywistości nie zajmuje się w odpowiedni sposób swoim dzieckiem jak i nie płaci alimentów jak również absolutnie nie inwestuje żadnych dodatkowych środków w przyszłość swojego dziecka a ja jako matka nadal walczę o to by otrzymało ono to co jest mu należne. Jedyne do czego udało mi się doprowadzić to to, że podpisał umowę ze szkołą, za którą co miesiąc jest zobowiązany uiszczać opłaty , które również nie są opłacane regularnie, tylko na pisemne wezwania szkoły dot. zaległości( na co również posiadam odpowiednie pisma).
Jeżeli chodzi o jasność i prawdomówność SOBOTY informuję, że wszystkie wcześniejsze sytuacje, związane z rozpoczęciem postępowania przeciwko mnie są prawdziwe na dowód czego postaram się w jak najszybszym czasie udostępnić dla jawności publicznej dokumenty potwierdzające całość tak, aby zakończyć wszelkie spekulacje i udowodnić, że Sobota złożył na mnie zawiadomienie o naruszeniu jego nietykalności cielesnej przeze mnie.
Ostatecznie mam radę dla Państwa Sobolewskich, nie prowokujcie i nie wciągajcie osób trzecich w swoje brudne, zepsute i nieszczęśliwe życie dlatego, że takiej trucizny jak płynie z waszej strony jest później bardzo trudno się oczyścić.
Pozostałym, w związku z nadzwyczajną sytuacją jaka jest obecnie na całym świecie , życzę bezpieczeństwa zdrowia i wytrwałości.
Melanta Ceder
