– Był w tym najlepszy. Musiałem się poddać – przyznał Busta w rozmowie z „RapFix Live”. – Był tak niesamowity, miał taki zasób chwytów, że mógł więcej niż ja. Zarapowałem raz i właściwie nie miałem do zaoferowania już nic więcej. A on rymuje drugi raz, trzeci… Po tym wszystkim pomyślałem sobie: „No to jedziemy”. Ale nie miałem już nic wartościowego do zaoferowania.
– To był prawdopodobnie pierwszy raz, gdy przegrałem tak znaczącą bitwę. Jay-Z zawsze był przykładem doskonałego MC. Był prawdziwym naukowcem w tym, co robił.
Przypomnijmy, że w tym roku ma się ukazać nowy album Busta Rhymesa – „E.L.E. 2 (Extinction Level Event 2)”.