fot. mat. pras.
Kioedy w mediach pojawiły się informacje mówiące o śmierci Bushwick Billa, jego syn natychmiast je zdementował, pisząc, że jego raper nadal walczy o życie. Niestety, artysta nie przeżył nocy, odchodząc w wieku 52 lat. Informację o jego śmierci podało Variety.com.
Bushwick Bill chorował na raka. Raper informował niedawno, że choroba weszła w zaawansowane stadium, przyznając, iż wie, że zostało mu już niewiele czasu.
Urodzony na Jamajce Bushwick Bill (prawdziwe nazwisko artysty to Richard Shaw) był współzałożycielem Geto Boys, uznanej teksańskiej grupy mającej na koncie platynę za „We Can’t Be Stopped” i dwie złote płyty („The Death Do Us Part” i „The Ressurection”. Raper miał na koncie także sześć solowych albumów. Niedawno informował, że pracuje nad trzema płytami, które chciał ukończyć przed śmiercią, by zapewnić rodzinie środki do życia.