Brytyjska gwiazda przyznaje: „Kazano mi wybielić skórę”

"Będziesz musiała pracować dziesięć razy ciężej niż biały artysta" - usłyszała wokalistka.


2020.06.22

opublikował:

Brytyjska gwiazda przyznaje: „Kazano mi wybielić skórę”

fot. mat. pras.

Kiedy w 2009 roku Alexandra Burke opromieniona zwycięstwem w X-Factorze wydawała album „Overcome”, rążek debiutował na szczycie brytyjskiej listy sprzedaży. Trzy lata później ukazał się jej drugi album „Heartbreak on Hold”, a w 2018 trzeci „The Truth Is”. Żaden z nich nie powtórzył już jednak sukcesu „Overcome”, oba krążki dotarły zaledwie do 18. miejsca.

Teraz Burke postanowiła opowiedzieć o trudnych sytuacjach, z którymi zmagała się od początku kariery muzycznej. W szczerym wyznaniu opublikowanym na Instagramie artystka przyznaje, że wchodząc do show-biznesu, niejednokrotnie spotkała się z przejawami rasizmu.

Kiedy wygrałam X-Factor, usłyszałam: „Jesteś czarna, więc będziesz musiała pracować dziecięć razy ciężej niż biali artyści. Nie możesz mieć warkoczy ani afro. Musisz mieć fryzurę, która przemawia do białych, bo dzięki temu lepiej cię zrozumieją – relacjonuje wokalistka, dodając: – Kazali mi wybielić skórę. Nie chciałam tego zrobić.

Sprawdź też: Cher ma poważne problemy ze zdrowiem

Poczułam, że nadszedł czas, by to powiedzieć. To dla mnie straszna chwila. Nie zawsze chciałąm się odzywać, ale należało to zrobić – komentuje Alexandra. – Kiedy mówię o „nie widzeniu koloru”, nie mam na myśli tego, by być ślepym na kolor skóry, ale o instytucjonalnym przekonaniu panującym w przemyśle muzycznym, że biel jest lepsza. Dlaczego branża, która powinna koncentrować się na talencie wokalnym, spędza tyle czasu na dyktowaniu artystom, jaki kolor skóry powinni mieć? – pyta artystka.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Alexandra Burke (@alexandraburke)

Polecane