Dziś na naszych łamach pojawiła się wiadomość o pobycie Bryana Ferry`ego w szpitalu. We wtorek, 5 kwietnia, wokalista poczuł się wyjątkowo źle (jego rzecznik twierdził, że  już od pewnego czasu był zaniepokojony stanem zdrowia artysty) i postanowił poddać się badaniom.

Jak poinformowały właśnie zagraniczne media (m.in. NME.com), Ferry, po przejściu odpowiednich „testów zapobiegawczych”, opuścił już szpital i obecnie poddawany jest rehabilitacji w domu.

Zawirowania zdrowotne nie wpłyną na zbliżającą się trasę koncertową muzyka (w tym m.in. na koncert w warszawskiej Sali Kongresowej 26 kwietnia).