fot. mat. pras.
Ze swoim niepowtarzalnym wokalem Springsteen składa hołd diamentom muzyki soul z katalogu legendarnych wytwórni Motown, Gamble and Huff, Stax i wielu innych. 21 album studyjny artysty będzie zawierał również gościnne wokale Sama Moore’a, a także wkład The E Street Horns, pełne aranżacje smyczkowe Roba Mathesa oraz chórki (w wykonaniu Soozie Tyrell, Lisy Lowell, Michelle Moore, Curtisa King Jr., Dennisa Collins i Fonzi Thornton).
– Chciałem nagrać album, na którym po prostu śpiewam. A jaka muzyka jest lepsza do pracy niż wspaniały amerykański śpiewnik z lat 60. i 70.? Swoją inspirację czerpałem między innymi z twórczości Levi Stubbsa, Davida Ruffina, Jimmy’ego Ruffina, Icemana Jerry’ego Butlera, Diany Ross, Dobie Grey i Scotta Walkera. Chciałem, żeby odzwierciedlało to ich pracę nad tą wspaniałą muzyką. Moim celem jest, aby współczesna publiczność doświadczyła jej piękna i radości tak jak ja, odkąd pierwszy raz ją usłyszałam. Mam nadzieję, że album spodoba wam się tak bardzo, jak mi podobało się tworzenie go – mówi Bruce.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Only The Strong Survive” został nagrany w Thrill Hill Recording w New Jersey, wyprodukowany przez Rona Aniello i zrealizowany przez Roba Lebreta, a producentem wykonawczym był Jon Landau. Wydanie będzie pierwszym studyjnym albumem Bruce’a Springsteena od czasu „Letter To You” w 2020 roku, który zadebiutował na 1. miejscu w jedenastu krajach. Springsteen ponownie połączy siły z legendarnym zespołem E Street Band w lutym podczas swojej międzynarodowej trasy koncertowej, na którą do tej pory sprzedano ponad 1,6 miliona biletów w Stanach Zjednoczonych i Europie.